Akademia

W minioną sobotę obie nasze ekipy zwycięsko zakończył swoje mecze.

Jako pierwsi na boisko wybiegli zawodnicy w meczu:

SF II Warszawa - Champion II 8:3 (3:1)
bramki: Janiszewski 3, Błaszczyk 2, Jaworski 2, Puna (asysty.: Janiszewski 2, Błaszczyk, Jaworski)

Skład:
Janiszewski - Bryłka, Łęgosz - Błaszczyk, Jaworski, Kącki, Puna; Starzec.

Od pierwszych minut mieliśmy lekką przewagę co udokumentowaliśmy bramką Jerzyka. Co prawda w ostatniej akcji pierwszej kwarty daliśmy sobie strzelić bramki, ale w kolejnej dołożyliśmy dwie i do przerwy prowadziliśmy. Zawodnicy gości jeszcze raz złapali kontakt, ale z minuty na minutę to my się rozkręcaliśmy czego efektem były dla nas kolejne bramki. Wyróżnić za ten mecz można kilku zawodników, ale najbardziej chyba trzeba Patryka Janiszewskiego, który w jednej połowie dobrze bronił dostępu do naszej bramki, a kiedy grał w polu to miał udział przy 5 bramkach dla zespołu.

[kolejne mecze drużyny w IV lidze: 19.10; 17:00 Delta II, 23.10; 11:00 Nadstal]

SF Warszawa - Gwardia Warszawa 5:4 (2:2)
bramki: Głazowski 2, Panek 2, Sałkowski (asysty: Rytka 2, Sałkowski)

Skład:
Janiszewski - Głazowski, Szota - Ciborowski, Sałkowska Lena, Rytka - Sałkowski  Adam; Panek, Jakimowski-Ferreira.

Wiadomo było, że mecz nie będzie najłatwiejszy, ale drużyna bardzo chciała udowodnić, że w pierszym meczu z Gwardią mieliśmy po prostu słabszy dzień..
Dobra organizacja i współpraca na boisku przyniosła efekty i po pierwszej kwarcie było 2:0 dla nas. W drugiej części meczu, gdy wydawało się, ze będą padać kolejne bramki dla nas.. Właśnie wtedy kapitan gości Mateusz Talarek, którego każdy trener widziałby chętnie w swojej drużynie.. dał sygnał do walki swojej drużynie. Wkręcił do bramki bezpośrednio z rzutu rożńego.. Do przerwy remis. Po przerwie nasza bardziej dynamiczna gra pozwoliła wyjść na wyraźniejsze prowadzenie 5:2. Pod koniec meczu kolejny raz dał o sobie znać Talarek strzelając z rzutu wolnego z połowy boiska, a w zamieszaniu podbramkowym goście złapali kontakt. Końcówka zrobiła się więc nerwowa, ale udało nam sie dowieźć zwycięstow do końća.
W grze całego zespołu było widać wiele pozytywów. To cieszy.

[ostatni mecz ligowy drużyny w II lidze: 29/30.10 z Semp Wwa]